Miasto i Gmina Dubiecko
Protokół Nr 10
z posiedzenia Komisji Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Rady Gminy Dubiecko odbytego w dniu 23 czerwca 2016 r.
Obecni na posiedzeniu, jak na liście obecności, załączonej do protokołu.
Obrady trwały od godz. 8.00 do 10.20.
Porządek posiedzenia :
Ad.1.
Posiedzenie otworzył i obradom przewodniczył Radny Pan Tomaszewski Ryszard.
Na wstępie powitał zebranych, przedstawił porządek posiedzenia oraz poddał pod głosowanie wniosek, by z uwagi na obecność Pana Tomasza Kropieniewicza pełniącego nadzór nad lasami prywatnymi i gminnymi ze Starostwa Powiatowego i Pana Hylińskiego Stanisława, który wykonał zrywkę drzewa w lesie gminnym w Nienadowej w pierwszej kolejności dokonano ustaleń dotyczących odbioru drewna i omówiono zagadnienia dotyczące gospodarki leśnej w gminie.
Wniosek przyjęto jednogłośnie.
Ad.2.
Zgodnie z przyjętą zmianą porządku posiedzenia przewodniczący obrad Radny Tomaszewski Ryszard poinformował o oględzinach Komisji Rozwoju Społeczno-Gospodarczego z udziałem Przewodniczących Komisji w lesie w Nienadowej w dniu 16.06.br. i poprosił Pana Hylińskiego o złożenie wyjaśnień w sprawie wycinki drzewa.
- Pan Stanisław Hyliński :
„Przed rozpoczęciem ścinki ustawiliśmy tablice informujące o zakazie wstępu do lasu. Pracowaliśmy przy zrywce do godz.15-tej; jak odbywały się roboty przy wyrabianiu ćwiartek po tej godzinie nie wiem. Wycinaliśmy drzewo w młodniku więc korzystnie było, że na bieżąco usuwano gałęzie; zawsze są odpady pozrębowe więc nawet gdyby ludzie sobie je zabrali, to nic by się nie stało - są to wasi mieszkańcy. Cięliśmy zgodnie z zaleceniem Pan Polaczka tak, by było jak najwięcej kloca żeby sprzedać przed 15 maja – za cenę 250,24 zł od m³ za buka. Gmina zapłaciła tylko za zrywkę – nie było kosztów pozyskania drewna : składowanie, przejazdy przez grunty prywatne itp., dojazdy do miejsca zrywki to są moje koszty, ale nie będę się ubiegał o ich zwrot”.
W dyskusji głos zabrali :
- Pan Tomasz Kropieniewicz, leśniczy :
„ Nie jestem w stanie odebrać drewna ponieważ regularne metry są przykryte gałęziami, dużo drewna jest ukrytego w trzebionce. Dopóki nie zostanie to uporządkowane, gałęzie usunięte, nie tak jak powiedział mieszkaniec : ”to sobie poskładaj”, i każdy stanie przy tym, co wyrobił wtedy mogę drzewo odebrać. Nikt drzewa z lasu nie wywiózł, wystarczy odłożyć gałęzie na bok; uzgodnijcie z mieszkańcami i jak będzie gotowe do odbioru dajcie znać: co czwartek jestem w Urzędzie Gminy”.
- Radny Tomaszewski Ryszard :
„ Zrywka zakończyła się trzy tygodnie temu i nikt nie powiadomił, że drzewo jest poskładane w kupki – mam pretensję do nadzorującego”.
- Radny Ryszard Frańczak :
„Chodzi o to, żeby był nadzór z Urzędu Gminy, codziennie ktoś powinien tam być a tak nikt nie zwrócił na to uwagi”.
- Przewodniczący Rady Ryszard Fik :
„ Wykonawca powinien zgłosić do Urzędu, kiedy ludzie mogą wejść do lasu, nie powinni tam być w czasie ścinki”.
- Pani Zyta Kurasz, inspektor :
„ Nie ma problemu -drzewo zostało odebrane, ostatni odbiór dłużycy był 22-go lutego, pozostało do odbioru drzewo wyrobione przez mieszkańców. Gdy zostanie uporządkowane, uprzątnięte gałęzie to leśniczy odbierze”.
- Radna Beata Żurawska :
„W takim razie po co były te spotkania z udziałem komisji ?”
- Przewodniczący Rady Ryszard Fik :
„Jest problem, bo ci mieszkańcy nie chcą tego zrobić”.
- Radny Ryszard Tomaszewski :
„Ludzie myślą, że to jest las wiejski a nie gminny”
- Radny Szymański : jest problem ze zjazdem z lasu k. P. Formnego.
- Pan Mieczysław Polaczek :
„Gdybyśmy sprzedawali drzewo na składzie to do każdej ćwiartki trzeba byłoby dołożyć 25 zł. Zostało odebranych 90 m³ drewna, ponad 100 m³ jest na lesie. Nie ma takiej możliwości, by z wyciętego drzewa pozyskano 400 m³, jak to było mówione.
Pan Foremny dostał 10 ćwiartek drewna, potem też wziął i robi problem. Jeśli chodzi o brak nadzoru, to od 3 października 2015 r. do 2 marca br. byłem na chorobowym”.
- Radny Tomaszewski Ryszard:
„ Gdy Pan Polaczek był na chorobowym, ktoś z Urzędu powinien nadzorować – wycinka trwała 3 miesiące”.
Po wyczerpaniu dyskusji Komisja ustaliła, by pracownicy Urzędu Gminy: Pani Zyta Kurasz i Pan Mieczysław Polaczek, uzgodnili z mieszkańcami sprawę uporządkowania gałęzi i przygotowania drewna do odbioru przez leśniczego. Drugie ustalenie dotyczyło naprawy drogi udostępnionej przez Panią Martę Bubeńko do zwózki drewna z lasu.
Zgodnie ustalono, że w pierwszej kolejności zostanie naprawiona droga w miejscu, gdzie powstała dziura i droga jest nieprzejezdna, reszta po zakończeniu zwózki. Obecna na posiedzeniu Pani Bubeńko zgodziła się, że może poczekać z przywróceniem drogi do stanu poprzedniego najdłużej do połowy lipca.
Następnie Pan Mieczysław Polaczek złożył informację na temat pozyskania i sprzedaży drewna z lasów gminnych za półrocze 2016. Informację załączono do protokołu.
Ad.3
Przystępując do realizacji kolejnego punktu posiedzenia Komisji, Radny Tomaszewski Ryszard udzielił głosu Pani Elżbiecie Skubisz, Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Dubiecku, która przedstawiła dane dotyczące kosztów utrzymania GBP wg stanu na 31.05.2016 r. W swym wystąpieniu zwróciła uwagę na potrzebę zwiększenia budżetu biblioteki o środki finansowe na wypłatę wynagrodzenia dla dwóch osób z uwagi na wyrok Sadu Rejonowego przywracający do pracy pracownice zwolnione w związku z likwidacją filii GBP.
W dyskusji głos zabrali :
- Pani Irena Król, Skarbnik Gminy:
„Wyrok jest prawomocny, od 4.07.2016 r. panie wrócą do pracy chyba, że Wójt złoży apelację, ale to już kwestia prawna więc się nie wypowiadam na ten temat. Mogę zmniejszyć budżet, ale nie zwiększyć. Gdyby była współpraca ze strony Pani Dyrektor, to sprawa miałaby inny obrót, ale skoro oświadczyła w sądzie, że świadomie zawarła takie umowy więc mamy sytuację, jaką mamy.”
- Pani Elżbieta Skubisz :
„ Od początku mówiłam, że celowo zawarłam umowy na czas określony. W chwili, gdy były one podpisywane nikt nie wiedział o likwidacji filii”
- Pani Skarbnik :
„W takim razie jestem niedoinformowana”.
- Pani Skubisz :
„ Proszę nie cedować całej winy na mnie : ja tylko sporządzam plan finansowy, nie ustalam budżetu. Były takie zapewnienia, że w przypadku likwidacji sprawa w sądzie będzie wygrana dlatego planowałam wynagrodzenia do końca lutego”.
- Przewodniczący Ryszard Fik :
„ Źle Pani postąpiła nie zapisując w umowach klauzuli o wypowiedzeniu przed upływem okresu, na jaki zostały zawarte.”
- Pani Skarbnik :
„ Nie zadziałała Pani jak pracodawca nie zabezpieczając się na wypadek konieczności rozwiązania umów z pracownikami, narażając tym samym gminę na konsekwencje finansowe”.
- Pan Fik Ryszard :
„ Wiedziała Pani o tym, że przymierzamy się do likwidacji filii. Teraz będą pracować panie, które są na emeryturach a Pani wypowiedziała umowę koleżance, która nie ma uprawnień emerytalnych – jak jej Pani spojrzy w oczy?”
- Pani Elżbieta Skubisz :
„ Działałam w dobrej wierze dla dobra biblioteki. W poprzedniej kadencji Rady Gminy była mowa o przeniesieniu bibliotek do szkół, i tak się dzieje, ale nie o likwidacji filii. Czy w szkole nie będzie płacone za godziny, w których są wypożyczane książki? Wg rankingu zadłużenia gmin zamieszczonego w internecie Gmina Dubiecko znajduje się w grupie zadłużonych powyżej 50% , ale są gminy znajdujące się w trudniejszej sytuacji finansowej”.
- Pani Skarbnik :
„Nie będzie dodatkowych godzin dla nauczycieli. O ten budżet „walczyłam” przez 3 miesiące; RIO stawia jeden warunek: muszą być oszczędności. Niestety, nie pokażemy, co potrafimy. Przy planowaniu budżetu zawsze trzeba zachować dużą dozę ostrożności, brać pod uwagę różne sytuacje”.
- Radny Ryszard Fik :
„Nie dołożymy Pani ani złotówki z budżetu”.
- Pani Elżbieta Skubisz :
„ W takim razie, gdy zabraknie pieniędzy w budżecie nie dostaniemy wynagrodzenia”.
- Pani Irena Król :
„Znając te panie - pójdą do sądu. Z góry, bez prawomocnego wyroku nie mogę planować środków na wypłatę wynagrodzenia wraz z odsetkami”.
- Radny Ryszard Tomaszewski :
„ W dobie internetu nikt nie korzysta z biblioteki”
- Radna Beata Żurawska :
„Nie przekreślajmy młodzieży!”
- Pani Elżbieta Skubisz :
„Proszę nie żartować. Mamy młodzież wychowywać przez kształtowanie właściwych postaw, także poprzez czytelnictwo.
Kierowałam się porozumieniem między Ministrem Edukacji Narodowej a Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które kładzie nacisk na rozwój bibliotek wiejskich i współpracę z bibliotekami szkolnymi. To się sprawdza w praktyce: przez cały maj przyjmowałam dzieci.
To, że chciałam zatrzymać bibliotekarki do końca swojej pracy na stanowisku dyrektora wynikało z chęci dobrej współpracy, także z samorządem - nie zrobiłam na złość gminie. Nie traktujcie mnie jak przestępcę – prawa nie złamałam. Po tylu latach pracy nie zasługuję na to; trzy pokolenia młodzieży obsłużyłam za naprawdę niewielkie pieniądze. Trudno mi się pogodzić z takim odium – zresztą otrzymałam od pracodawcy naganę; myślę, że jest to nasz wspólny problem”.
- Pan Wiesław Bembenek, Wójt :
„To jest Pani problem. Zawierając w ten sposób umowy zablokowała Pani sobie ruchy i spowodowała, że jesteśmy w sytuacji patowej. To, że postępowała Pani w dobrej wierze nie zwalnia z odpowiedzialności : tak mogą sobie robić w prywatnej firmie. Dlatego otrzymała Pani naganę. Osoby mające emerytury otrzymały dodatkowe zatrudnienie a wypowiedzenie dostała młoda osoba z 6-7 letnim stażem pracy, co też nie rozwiązuje problemu bo nie wystarczy środków na płace. Apeluję do Państwa radnych żeby wskazali skąd zabrać te pieniądze?”
W następnej kolejności informację na temat kosztów działalności Gminnego Ośrodka Kultury w Dubiecku złożyła Pani Marta Cwian – Dyrektor Ośrodka.
Informację załączono do protokołu.
Przewodniczący Rady Ryszard Fik złożył podziękowanie za organizację obchodów Dnia Dziecka, w których uczestniczył oraz zapytał, jakie atrakcje przewidziane są na Dni Dubiecka.
- Pani Marta Cwian :
„ W ramach Dni Dubiecka 17-tego lipca Gminny Ośrodek Kultury zaprezentuje to, czym zajmuje się na co dzień : przewidziany jest pokaz tańców, występ orkiestry dętej, będzie Miasteczko Bajkowe – prace przygotowane na Dzień Dziecka. Zabawy z dziećmi poprowadzi aktor Pan Marek PYŚ, wystąpi kabaret „Ławeczka” a jako gwiazda wieczoru zespół „Donatan i Cleo”, po czym odbędzie się zabawa taneczna”.
Ad.4.
W sprawach bieżących Pan Wójt poinformował Komisję o porozumieniu z Urzędem Marszałkowskim w sprawie partycypacji w kosztach budowy ronda na skrzyżowaniu w Nienadowej i poprosił o ustosunkowanie się do propozycji udziału Gminy w wysokości ¼ kwoty ustalonej w wyniku przetargu plus koszt dokumentacji projektowej. Umowa na wykonanie projektu przewiduje kwotę 40 tys. zł, zapłata nastąpiłaby jeszcze w tym roku natomiast realizacja inwestycji przebiegać będzie w latach 2017-2018. Wartość kosztorysowa zadania wynosi 1 mln
- Radny Roman Szymański :
„To nie jest nasza inwestycja”.
- Pani Irena Król, Skarbnik Gminy :
„Nie wiadomo jakie stanowisko w tej sprawie zajmie Regionalna Izba Obrachunkowa”.
- Pan Wiesław Bembenek, Wójt :
„Jeśli RIO zakwestionuje wydatek to nie będzie nasza wina. Szkoda, że nie rozwiązano problemu skrzyżowania przy okazji remontu drogi wojewódzkiej”.
- Radny Ryszard Tomaszewski :
„To było „zawalone” oraz chodnik na Makuchową Górę w Bachórcu”.
- Radny Roman Szamański :
„Nie możemy z tego się wycofać”.
- Pan Wójt :
„ Przeszły obie drogi ze środków powodziowych, dziś jedziemy podpisać umowy; musimy dopłacić 20 tys. zł, była mowa o 12 tys. Jest możliwość zakupu samochodu za kwotę 10 tys. zł na potrzeby OSP w Drohobyczce; jak rozeznam temat, to przekażę Państwu informację”.
Głos zabrali :
- Radna Beata Żurawska zapytała, czy jest jeszcze możliwość żwirowania dróg?
- Pan Wójt :
„Nie mamy kruszywa, wszystko poszło na drogi gminne; tyle, ile macie Państwo w ramach odpisu sołeckiego, ewentualnie cegła na utwardzenie”.
- Radna Beata Żurawska :
„Są pretensje na wsi, że stale dostają ci sami ludzie. Czy kamień, który otrzymaliśmy jest dodatkowo przyznawany poza uzgodnieniami z sołtysem i radą sołecką?”
- Pan Wójt :
„Koło Pana Kołcza został złożony kamień, trzykrotnie była u mnie delegacja, twierdzili, że sołtys obiecał i dodatkowo został mu przyznany kliniec. Nie ruszam materiału, który jest do dyspozycji wsi. Mamy problem z uregulowaniem dojazdu do przysiółka „Pietrzykówka” w Drohobyczce, pretensje zgłasza Pan Zygmunt Żurawski. Starsi mieszkańcy twierdzą, że droga była użytkowana ponad 30 lat. Jutro będzie rozmowa z radcą prawnym na ten temat”.
- Przewodniczący Ryszard Fik :
„O tłuczeń upominają się mieszkańcy Bachórca z przysiółka Pasieki”
- Pan Wójt :
„Byłem na tej drodze – jest w dobrym stanie; gdyby były środki finansowe można byłoby położyć asfalt. Sołtys twierdzi, że są drogi w gorszym stanie”.
Ad.5.
W związku z wyczerpaniem przewidzianego porządku posiedzenia, Radny Ryszard Tomaszewski – Przewodniczący Komisji RSG Rady Gminy zamknął posiedzenie i podziękował obecnym za udział.
Przewodniczący
Komisji Rozwoju Społeczno-Gospodarczego
Ryszard TOMASZEWSKI
Protokołowała :
Bogusława Janowska
Inspektor
